Piąta kolumna Kremla na Ukrainie traci propagandową tubę!

2434

We wtorek późnym wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenskyj wydał dekret, na mocy którego na Ukrainie zakazano działalności otwarcie prowadzących prokremlowską propagandę stacji telewizyjnych 112, NewsOne i ZIK. Piąta kolumna Kremla widząca w Ukrainie rolę jednej z rosyjskich prowincji histeryzuje o “zamachu stanu” i załamuje ręce nad “naruszeniem elementarnego prawa człowieka – wolności słowa”.

“Dziś odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, na którym członkowie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony rozpatrzyli w głosowaniu pisemnym kwestię nakładania sankcji osobistych na osoby prawne i osoby fizyczne przebywające na Ukrainie. Spośród 19 członków Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony 17 głosowało za, jeden wstrzymał się od głosu, a jeden jest w podróży służbowej ”- cytuje sekretarza Rady Ołeksij Daniłowa, oficjalny komunikat opublikowany na stronie internetowej ukraińskiego prezydenta. “Osobiste specjalne środki ekonomiczne i inne restrykcje zostaną zastosowane w szczególności wobec Tarasa Kozaka, obywatela Ukrainy, osób prawnych: ARIADNA TV spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, NOVY FORMAT TV spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, TV CHOICE spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, WYBÓR spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka radiowo-telewizyjna “112-TV”, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” LEADER TV, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością PARTNER TV, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością AKTUALNOŚCI 24 GODZINY, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Nowa komunikacja.”

Sankcje, jakie wprowadzono na okres 5 lat to:

1) cofnięcie lub zawieszenie koncesji i innych zezwoleń, których uzyskanie (udostępnienie) jest warunkiem wykonywania określonego rodzaju działalności

2) zakaz korzystania z zasobów częstotliwości radiowych Ukrainy

3) zakończenie świadczenia usługi retransmisji / dystrybucji programów telewizyjnych / świadczenia usług telekomunikacyjnych oraz korzystania z publicznych sieci telekomunikacyjnych.

Oznacza to automatyczny zakaz działalności prowadzonych przez te spółki informacyjnych stacji telewizyjnych 112, NewsOne i ZIK otwarcie prowadzących prorosyjską propagandę. Równo o północy z 2 na 3 lutego ich nadajniki zostały wyłączone i oglądać je można już tylko w Internecie.

Taras Kozak, którego dotyczą sankcje to prominentny deputowany prokremlowskiej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie w ukraińskim parlamencie uważany za “słupa” medialnych biznesów powiązanego rodzinnie z Putinem, (który jest ojcem chrzestnym jego córki) lidera małorosyjskiego nurtu polityki nad Dnieprem Wiktora Miedwiedczuka.

Zadowolenia z faktu zablokowania głównych kanałów moskiewskiej propagandy nie ukrywa redaktor naczelny opiniotwórczego ukraińskiego serwisu informacyjnego censor.net Jurij Butusow:

“Nadawanie kanałów telewizyjnych mediaholdingu Miedwiedczuka 112, ZIK i Newsone w sieciach kablowych i satelitarnych zostało wstrzymane! Dekret Zelenskiego powstrzymał rosyjską propagandę. Kanały telewizyjne nie są zamknięte, nadal działają w Internecie. Teraz rozpoczęła się wspólna transmisja na trzech kanałach. Przedstawiciele OPZŻ sprzeciwiają się decyzji Prezydenta Ukrainy. Prorosyjski propagandysta Szarij, który po stronie Federacji Rosyjskiej toczy wojnę informacyjną z Ukrainą opowiada o wolności słowa. Jako dziennikarz oświadczam, że zamknięcie prorosyjskiej propagandy tylko wzmacnia wolność słowa na Ukrainie. Działania państwa w tym przypadku w pełni odpowiadają interesom narodowym. Ani kroku w tył.” – komentował.

Zdaniem Jurija Romanenki z think-tanku Ukraiński Instytut Przyszłości prawdziwa wojna z kremlowską piątą kolumną dopiero się zaczyna i Zelenskiemu nie będzie w niej łatwo, jeśli rzeczywiście się na nią zdecyduje.

“Zelenskyj rozpoczął ofensywę na Miedwiedczuka. Za Poroszenki czegoś podobnego nie było. Nałożenie sankcji na najbliższego sojusznika Miedwiedczuka, Kozaka, uruchamia silne zaostrzenie na Ukrainie i w stosunkach z Moskwą. Nie sposób nie zauważyć, że czas został dobrze dobrany. U Putina dzisiaj posadzili Nawalnego, więc uderzenie wymierzony w Miedwiedczuka zbiega się z rekcjami przywódców Zachodu. Na przykład dzisiaj w sprawie Nawalnego wystąpił Macron. Tak więc kontekst jest dobry dla Ukrainy. Cios w Miedwiedczuka pogorszy stosunki z Rosją. Konsekwencją będzie pogorszenie sytuacji w Donbasie. Nie jest jeszcze jasne, w jakim formacie, ale jest oczywiste, że Rosjanie będą rozhuśtywać sytuację. Co więcej, Mińsk faktycznie upadł. Rosja forsuje temat zjednoczenia “Ługańskiej Republiki Ludowej” i “Donieckiej Republiki Ludowej” (projekt GRU, aby zdobyć więcej narzędzi do rabowania “Oddzielnych Rejonów Donieckiego i Ługańskiego Obwodów), a Zelenskyj otwarcie powiedział w wywiadzie dla HBO, że Mińsk przestał działać. Eskalacja z Rosją byłaby dobrą okazją do zwrócenia uwagi Bidena na Ukrainę. Nawiasem mówiąc,(…) ​​Zelenskyj zdecydował się na takie zbliżenie z Amerykanami, na jakie Poroszenko nawet się nie odważył. (…) To, o co wszyscy patrioci prosili Poroszenkę, nagle zrobił Zelenskyj. Jestem pewien, że Zelenskyj jeszcze nie zrozumiał, jakiej kaszy naważył. Kluczową kwestią jest realizacja. I ona tradycyjnie będzie kiepska. I jest wiele kwestii prawnych, ale wydaje się, że Zelenskyj zagrał va bank z rozwalonymi służbami specjalnymi, na wpół zdechłą armią i gospodarką. Ale od kiedy nam straszne trudności?” – pisze Romanenko.

Na zakaz działalności na Ukrainie prowadzących w czasie rosyjskiej agresji antyukraińską propagandę stacji telewizyjnych histerycznie zareagowała prokremlowska Opozycyjna Platforma Za Życie:

“Dekret Prezydenta Ukrainy Zelenskiego w sprawie zakończenia działalności stacji telewizyjnych 112 Ukraina, NewsOne i ZIK, wprowadzenia osobistych sankcji wobec ich właściciela, członka Rady Politycznej partii Opozycyjna Platforma – Za Życie Tarasa Kozaka jest aktem uzurpacji władzy, jawnej cenzury, mechanizmem ustanawiania dyktatury i tyranii w kraju, deptaniem wszelkich międzynarodowych zasad i norm demokracji. Idąc drogą korupcji, kradzieży pieniędzy, podnoszenia taryf gazowych dla ludności, prześladowania rosyjskojęzycznych obywateli i wspierania radykalnych nacjonalistów, Zelenskyj nie mógł przejść obojętnie obok wolności słowa tych mediów, które występowały z uzasadnioną krytyką jego działań. Ta decyzja, która automatycznie przenosi Ukrainę w grono dyktatur, świadczy tylko o całkowitym bankructwie obecnego rządu, o katastrofalnym spadku rankingu Zelenskiego osobiście i (jego partii) Sługa Ludu.”

W reakcji nas sankcje objęte nimi stacje telewizyjne wydały oświadczenie:

“Władza w osobie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego, zdecydowała o zniszczeniu trzech opozycyjnych kanałów telewizyjnych: 112 Ukraina, NewsOne i ZiK. Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony podjęła decyzję o zamknięciu trzech kanałów telewizyjnych. Działając na bezpośrednie polecenie prezydenta, Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony pod wymyślonym pretekstem zakazała działalności kanałów telewizyjnych mediaholdingu “Nowiny”. Uważamy tę decyzję Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony oraz prezydenta Zelenskiego za polityczną rozprawę nad niewygodnymi mediami. Uważamy, że władza, który nie ma najmniejszego powodu, by mówić o sukcesach, pozostawia na antenie tylko wygodne sobie kanały, które będą okłamywać obywateli Ukrainy o „bezprecedensowych sukcesach”. Kanały telewizyjne 112 Ukraina, NewsOne i ZiK zamierzają walczyć o prawo do przemawiania w imieniu Ukraińców, mówienia prawdy obywatelom i nadawania na antenie. Apelujemy do Prezydenta Ukrainy: jeśli zamknie Pan nieprzyjemne kanały telewizyjne, sytuacja w kraju nie ulegnie poprawie, rachunki za gaz nie spadną, nie rozpoczną się szczepienia przeciwko koronawirusowi, nie ustaną okrucieństwa radykałów. Więc proszę zająć się pracą, a nie tym czym się Pan zajmuje. I nadal będziemy mówić prawdę obywatelom Ukrainy.”

Nie jest jasne, czy wtorkowa decyzja Zelenskiego oznacza systemowe odejście od dotychczasowej polityki flirtowania z antyukraińskimi i prokremlowskimi środowiskami, czy też ma charakter incydentalny. Szefem administracji prezydenta Ukrainy wciąż pozostaje mający powiązania z Kremlem syn byłego oficera rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU Andriej Jermak, którego zastępcą jest były wysoki urzędnik MSW reżimu Janukowycza Oleg Tatarow, a nieoficjalnym “rozgrywającym”, jak wskazują ukraińskie media jest związany z Miedwiedczukiem “główny prawnik” ekipy Janukowycza Andriej Portnow. Bez radykalnych zmian personalnych w najbliższym otoczeniu ukraińskiego prezydenta o realnym przełomie i odejściu od promoskiewskiego, “małorosyjskiego” kursu Ukrainy trudno będzie mówić.