Ukraińskie stacje telewizyjne należące do oligarchów prowadzących politykę zbliżenia z Rosją aktywnie promowały Petra Poroszenkę w kampanii wyborczej – wynika z monitoringu ukraińskich mediów sfinansowanego przez Radę Europy.
Należąca do Rinata Achmetowa – donieckiego oligarchy, wskazywanego jako sponsor prorosyjskich separatystów finansującego zbrojne ugrupowania na Donbasie w 2014 r. stacja telewizyjna “Ukraina” wspierała Ołeha Ljaszko – lidera reprezentującej interesy Achmetowa partii Radykalna Partia Ljaszka, Petra Poroszenkę , prorosyjskiego kandydata Aleksandra Wilkuła i Julię Tymoszenko.
Stacje telewizyjne STB i ICTV należące do zięcia byłego prezydenta Leonida Kuczmy, oligarchy Wiktora Pinczuka, jaki zasłynął propozycją wydzierżawienia Putinowi okupowanego Krymu promowały Poroszenkę, Tymoszenko, Wilkuła i byłego ministra obrony Anatolija Hrycenkę.
Telewizja “Inter” otwarcie prowadząca na swojej antenie prokremlowską propagandę należąca do oczekującego w Austrii na ekstradycję do USA oligarchy Dmitra Firtasza – faworyzowała otwarcie prorosyjskiego Jurija Bojkę, Petra Poroszenkę, Julię Tymoszenko i Ołeha Ljaszko.
Stacja telewizyjna “112”, której właścicielem jest Wiktor Miedwiedczuk – przyjaciel Putina związany z nim więzami rodzinnymi (Putin jest chrzestnym jego córki) określany mianem “namiestnika Kremla na Ukrainę” promowała w kampanii wyborczej wyłącznie Petra Poroszenkę – inni kandydaci pojawiali się w jej informacjach śladowo. Podobnie wyglądała sytuacja ze stacją telewizyjną NEWS One związaną z Miedwiedczukiem, która promowała Poroszenkę i prokremlowskiego kandydata Jurija Bojkę.
Należąca do Poroszenki stacja telewizyjna “Kanał 5” i związany z nim “Priamyj” naturalną koleją rzeczy faworyzowały Poroszenkę.
Wyłamywała się ze wspólnego frontu jedynie stacja telewizyjna “1-1” skonfliktowanego z Poroszenką Ihora Kołomojskiego, która faworyzowała Wołodymyra Zelenskiego i Ołeksandra Szewczenkę.