Publikacja niemieckiego rządowego niemieckiego radia „Deutsche Welle”, w której uznano za „niewłaściwy” udział ukraińskich radykałów w obywatelskiej blokadzie Krymu, spotkała się z natychmiastową i jednoznaczną reakcją lidera krymskich Tatarów, przewodniczącego Medżlisu narodu krymskotatarskiego Refata Czubarowa.
“Mnie jednemu wydaje się, że niektórzy z krytyków akcji „Obywatelska blokada Krymu” bardziej są zaniepokojeni wymyślaniem mitów, niż obiektywnym relacjonowaniem wydarzenia?” – pyta Czubarow na swoim facebooku.
„Dosłownie od pierwszych minut ogłoszenia samej idei o jej wsparciu poinformowały liczne organizacje, w tym i Prawy Sektor. Ze wszystkimi organizacjami nawiązaliśmy dialog…. Nas wszystkich połączył jeden cel – deokupacja Krymu.
Pani Anastasia Magazowa, dziennikarka DW Deutsche Welle, wyodrębniwszy z grona organizacji – uczestników „Obywatelskiej blokady Krymu” wyłącznie jedną organizację – Prawy Sektor, z powodów znów tylko jej wiadomych, uporczywie narzuca swój punkt widzenia, zawierający się w tym, że oto, udział Prawego Sektora, zakazanego w Rosji, dyskredytuje samą akcję… Proszę wybaczyć, ale w takim razie i ja, jako jeden z jej organizatorów, jeśli wychodzić z logiki pani Magazowej, dyskredytuję akcję, ponieważ i ja jestem zakazany przez okupantów w swoim kraju, na Krymie (!) i przeciwko mnie w Rosji także wszczęto sprawę karną „za działania zagrażające terytorialnej integralności Rosji”…
Zauważę także, że w akcji „Obywatelska blokada Krymu”, wspólnie z krymskimi Tatarami, uczestniczą dziesiątki ukraińskich organizacji – „Automajdan”, „Samoobrona Majdanu”, „Prawy Sektor”, „Sicz”, „Chort”, terytorialne oddziały samoobrony Melitopola, Mikołajowa, Zaporoża, aktywiści społeczeństwa obywatelskiego ze Lwowa, Kijowa…
I na koniec… Proszę oceniać Prawy Sektor nie wychodząc z narzuconych mitów, a z konkretnych czynów. Tak się złożyło, że do samej akcji ja osobiście nie znałem wielu z tych, którzy pierwszego dnia akcji stali ramię w ramię razem z nami, krymskimi tatarami. Powiem otwarcie, daj Bóg, żeby wszyscy byli takimi twardymi patriotami Ukrainy, między innymi i jak ci członkowie Prawego Sektora, którzy stoją z nami na Czongarze, w Czaplynce i Kałanczaku…
Sława krymskotatarskiemu narodowi! Sława ukraińskiemu narodowi! Sława Ukrainie!” – kończy swoją odpowiedź na niemiecką wizję tego kto może, a kto nie powinien uczestniczyć w życiu społecznym Ukrainy lider Medżlisu.
fot. fb Prawy Sektor